Siema!
Poruszymy dzisiaj jeden z wielkich mitów związanych z odchudzaniem, zakorzeniony głęboko przez co bardzo, co w pierwszej chwili wyda się głupie, często utrudnia nam osiąganie zamierzonego celu. O czym mowa? O sposobie pomiaru naszych postępów czyli wadze.
ZAPOMNIJCIE O WADZE!!!
Nie wiem skąd wzięło się to uparte stosowanie wagi jako wyznacznika efektów, nawet samo słowo odchudzanie, sugeruje że mamy stać się chudsi, a nie lżejsi, chudsi. Jeśli odchudzamy się w ten NIE właściwy sposób, czyli samą dietą, wtedy waga będzie po naszej stronie. JEDNAK jeżeli odchudzamy się tak jak należy czyli dietą połączoną z treningiem siłowym, wtedy to zupełnie inna bajka i waga najczęściej będzie naszym wrogiem.
Dlaczego tak? Odchudzając się samą dietą będziemy tracić część tłuszczu ale także część masy mięśniowej, więc wskazania wagi będą systematycznie coraz mniejsze, jednak my wiemy że utrata masy mięśniowej jest niewskazana i niepożądana, dlatego chodzimy na siłownię i budujemy powoli masę mięśniową bądź staramy się ją utrzymać na takim poziomie na jakim jest. I teraz w pierwszym przypadku wskazania wagi będą bardzo często stały w miejscu bądź nawet powoli szły do góry, w drugim natomiast będą szły w dół ale w bardzo wolnym tempie. Czy to znaczy że Twoja sylwetka będzie stała w miejscu bądź zmieniała się baaardzo wolno? NIE. Twoje ciało będzie praktycznie zmieniało się w oczach.
Rozumiesz teraz dlaczego waga będzie wrogiem? Wchodząc na nią i widząc nie to co chcesz czy spodziewasz się zobaczyć wybija, zasiewa ziarno zwątpienia. A pamiętajcie, to wszystko zależy od nastawienia, jeśli w coś uwierzysz to się uda, jeśli nie to nie. Jak więc sprawdzać postępy w odpowiedni sposób? Bardzo łatwo, potrzebujesz:
- lustra,
- miarki krawieckiej.
Kochani patrzymy w lustro i robimy pomiary, proste! Różnice w wadze ciała mogą sięgać nawet i 5kg w ciągu dnia w rekordowych przypadkach, znowu zmienić obwód talii, uda czy ramienia już nie jest tak łatwo. Dlatego właśnie pomiary w ten sposób będą dokładniejsze i pomogą wam śledzić swoje postępy bez obaw o błędne odczyty.
Pozdrawiam
KR