Witam.
Kochani.
Porusze dzisiaj temat który bardzo mnie wk... denerwuje.
Na tym blogu będę starał się zwalczać mity i kłamstwa krążące w świecie ogólno pojętego fitnesu i kulturystyki czy po prostu pracy nad sylwetką.
Jest jedna rzecz która podnosi mi ciśnienie najmocniej, a w zasadzie dwie że sobą ściśle związane czyli konsumpcjonizm i kłamstwa w hasłach reklamowych.
Codziennie słucham radia czy to przy śniadaniu bądź innym posiłku w kuchni, czy jadąc samochodem itp. Czasy mamy jakie mamy i teraz główne co usłyszymy w radiu to reklamy i wiadomości czasem ubarwioną odrobiną muzyki tu czy tam. A co w tych reklamach?!:
-Dużo trenujesz? Nie, biorę to i to.
-Teraz schudniesz pijąc herbatkę w kratkę.
-Koniec z treningami i dietami teraz wystarczy jedna tabletka dziennie.
.
.
.
Skandal.
Kochani sylwetka odzwierciedla styl życia, jest to coś co możesz osiągnąć tylko pracą, jak ciężka zależy od wysokości poprzeczki którą ustawisz, ale pracą! Nie kupisz sylwetki, nie ukradniesz komuś mięśni, nie oddasz tłuszczu. Praca w siłowni i kuchni to jedyna dobra, słuszna i wskazana droga! Dlaczego? Bo wtedy nasz wygląd jest skutkiem ubocznym tej pracy i jest stały, bez wahań typu jojo itp itd. Każda droga na skróty jest skuteczna tak długo jak długa była. Jeśli zastosujemy spalacze tłuszczu, drastyczne 'diety', ziołowe wspomagacze itd to oczywiście w zależności od tego co to i jak zadziała na Ciebie, odczujesz jakieś efekty, zniknie ciut tłuszczu.
.
.
ALE
.
.
Po pierwsze ciało się przyzwyczai i działać przestanie po jakimś czasie, a po drugie co ważniejsze - nastąpi efekt jojo po odstawieniu wspomagacza. To jest tylko chwilowy katalizator, po odebraniu tego bodźca ciało wróci do trybu w którym tłuszcz np odkładało.
W reklamach tych przewija się często hasło że odchudzanie powinno być skuteczne i szybkie. Nigdy szybkie! Szybkie odchudzanie to droga do… efektu jo-jo (jeden z pierwszych wpisów). Skuteczne? Nie! Stałe!! Odchudzanie to nie jest proces który zrobimy raz, szybko i skutecznie. Niestety :( ale rzeczywistość wygląda inaczej, nikomu się to nie podoba ale prawda jest jaka jest, utrzymywanie tłuszczu na żądanym przez nas poziomie to praca na tak długi czas, jak długo chcemy to robić. A więc jakie powinno być odchudzanie? Takie:
ZAPAMIĘTAJ: Odchudzanie powinno być powolne, jednostajne i stałe! Delikatne ale równe skoki, np o 0,5kg na tydzień dwa, ale stale tydzień w tydzień gubimy te 0,5kg. Da nam to powolne, umiarkowane 'gubienie' wagi, które nie będzie obciążeniem dla organizmu, a przede wszystkim, uchroni nas przed efektem jo-jo.
Druga sprawa, tabletka (czy herbatka, dodatek do jedzenia itp itd, ogólnie mówiąc chemia) nie jest odpowiedzią. Chociaż wmawia się nam inaczej, to na wszystko odpowiedź znajdziemy w sobie samych. Wszędzie teraz słychać: 'jest Ci to i to, weź to' 'Twoje ciało nie daje rady z tym i tym, weź tamto' itd. Rozpoczynając od chudnięcia a kończąc na depresji, lekarstwo zawsze jest w nas, w naszych głowach, tabletka nigdy nią nie jest ponieważ tabletka usuwa lub maskuje tylko skutek a nie przyczynę, a to nie leczy, po przyczyna ciągle jest i ciągle zatruwa. Wrócę do tego tematu jeszcze z pewnością gdyż jest to ważny dla mnie problem.
Póki co...
Zostawiam temat do przemyślenia, post napisałem na szybko z telefonu bo mi się przypomniał, miałem poruszyć to wcześniej ale wypadał z głowy. Rozwinę go po kolejnych przemyśleniach
Pozdrawiam
KR
0 komentarze:
Prześlij komentarz