Siema!
Coraz więcej osób decyduje się na współpracę z trenerem personalnym. Moda przyszła do nas z zachodu i zaczyna zadomawiać się na dobre. Super. Pojawia się jednak problem wyboru tego właściwego. Wyjście z założenia 'skoro jest trenerem to wie co robi' jest po prostu głupie, równie dobrze każdy lekarz powinien być dobry, a jak jest wszyscy wiemy. To samo tyczy się nas trenerów, niestety, papierek to tylko papierek, posiadana wiedza i doświadczenie to jednak już zupełnie co innego. No więc, czym się kierować? Najlepiej zacząć od opinii innych, jeśli znajomi już korzystali z usług danego trenera i są zadowoleni, to już bardzo dobry start, ewentualnie nie znasz żadnego z jego podopiecznych, ale widzisz że pomaga ludziom i są z jego usług zadowoleni. Jednak czasem to kryterium nam odpada z różnych powodów. Co wtedy? WYGLĄD! Jeśli chcesz budować masę mięśniową, oczywistym jest to że pójdziesz do 'koksa' a nie do chudzinki, zgoda chudzielec może mieć wiedzę teoretyczną i znać się na rzeczy, nawet może się okazać, że akurat ten dany trener okazałby się najlepszy w tym, ale czy zaufasz dietetykowi który jest otyły? Jakoś nie wzbudziłby zaufania. Dlatego wygląd, jeśli trener ma masę i mało tłuszczu, ale np. chodzi przygarbiony, to gówno nie trener, bo jak ma ktoś zadbać o Twoją sylwetkę jak nie potrafi o swoją? Wady postawy moim zdaniem przekreślają trenera z miejsca. Co dalej? Rozmowa, sprawdź kim jest, jaki jest, co ma w głowie, jakie mają podejście, czy jest odpowiednią osobą dla Ciebie.
Pozdrawiam
KR
Coraz więcej osób decyduje się na współpracę z trenerem personalnym. Moda przyszła do nas z zachodu i zaczyna zadomawiać się na dobre. Super. Pojawia się jednak problem wyboru tego właściwego. Wyjście z założenia 'skoro jest trenerem to wie co robi' jest po prostu głupie, równie dobrze każdy lekarz powinien być dobry, a jak jest wszyscy wiemy. To samo tyczy się nas trenerów, niestety, papierek to tylko papierek, posiadana wiedza i doświadczenie to jednak już zupełnie co innego. No więc, czym się kierować? Najlepiej zacząć od opinii innych, jeśli znajomi już korzystali z usług danego trenera i są zadowoleni, to już bardzo dobry start, ewentualnie nie znasz żadnego z jego podopiecznych, ale widzisz że pomaga ludziom i są z jego usług zadowoleni. Jednak czasem to kryterium nam odpada z różnych powodów. Co wtedy? WYGLĄD! Jeśli chcesz budować masę mięśniową, oczywistym jest to że pójdziesz do 'koksa' a nie do chudzinki, zgoda chudzielec może mieć wiedzę teoretyczną i znać się na rzeczy, nawet może się okazać, że akurat ten dany trener okazałby się najlepszy w tym, ale czy zaufasz dietetykowi który jest otyły? Jakoś nie wzbudziłby zaufania. Dlatego wygląd, jeśli trener ma masę i mało tłuszczu, ale np. chodzi przygarbiony, to gówno nie trener, bo jak ma ktoś zadbać o Twoją sylwetkę jak nie potrafi o swoją? Wady postawy moim zdaniem przekreślają trenera z miejsca. Co dalej? Rozmowa, sprawdź kim jest, jaki jest, co ma w głowie, jakie mają podejście, czy jest odpowiednią osobą dla Ciebie.
Pozdrawiam
KR